Liderka PJN za pomocą TVN odpowiada na twierdzenie Jarosława Kaczyńskiego, że "koń jaki jest każdy widzi". Odpowiada... konno

Z pewnym opóźnieniem  dotarł do nas następujący link.

Liderka PJN Joanna Kluzik-Rostkowska sięga po nowe, niekonwencjonalne sposoby przekonania do siebie wyborców.

"W Dzień Dobry TVN mogliście zobaczyć jak po raz pierwszy od 10 lat Joanna Kluzik-Rostkowska wsiadła na konia! Razem z Kingą Burzyńską wybrała się do stadniny by odświeżyć swoją największą pasję z młodości." - informuje stacja.

Tzw. belka - a więc napis na ekranie tytułujący reportaż - głosi: "Młodzieńcze pasje Joanny Kluzik Rostkowskiej".

"Witamy serdecznie ponownie z Łazienek. Dzięki Karolinie Wajdzie pani poseł Joanna Kluzik-Rostkowskiej przypomina sobie jak to kiedyś, te wiele lat temu, jeździła na koniach, to było wyzwanie, i proszę bardzo jest, sama Joanna Kluzik-Rostkowska" - informowała podekscytowana reporterka.

Później Joanna Kluzik-Rostkowska odpowiada, jak to jest wrócić do sportu po piętnastu latach:

Super. Powiem szczerze usiadłam, było trochę wysoko, jak to zwykle gdy się pierwszy raz siedzi na koniu po długim czasie, ale potem było już bardzo dobrze. Marzy mi się, bym mogła wrócić do tego sportu, mam nadzieję, że mi dzieci pozwolą - stwierdza liderka PJN.

Później Joanna Kluzik-Rostkowska zwierza się, że mało nie została baletnicą, później jeździła na łyżwach, później była w szkole muzycznej, później była harcerką, później konie, trochę narty, "różne rzeczy człowiek w życiu robił" - odpowiada liderka PJN.

Od jutra zaczynam myśleć, jak pogodzić swoje życie polityczne, rodzinne, ze swoim wielkim zamiłowaniem do jazdy konnej - deklaruje jednak Joanna Kluzik-Rostkowska.

W drugim łączeniu jest jeszcze lepiej - reporterka rozmawia z liderką PJN podczas jazdy konnej. I rozmowa schodzi na politykę:

- Koń jaki jest, każdy widzi. Pokona próg, każdy?

- JK-R: Każdy koń pokona próg. Ja kiedy usłyszałam tę wypowiedź pomyślałam sobie: jaki jest koń każdy widzi, ale co koń potrafi, to już nie każdy wie. Jarosław Kaczyński raczej tego nie wie. I pomyślałam sobie, że gdyby wiedział, to by się przestraszył własnych myśli. Niektóre konie potrafią bardzo wiele, przekraczać progi, pokonywać płoty, rowy.

Zobaczymy, zobaczymy. W każdym razie urzeka ta intymna relacja między ITI a liderką PJN.

Właściwie podtytuł powinien brzmieć: "Co jeszcze możemy dla Was zrobić?".

Kleb

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych