Jan Paweł II był odważnym człowiekiem w epoce wielkich lęków, występował w obronie pokoju, rodziny i życia ludzkiego - powiedział kardynał Angelo Comastri podczas Mszy w sobotę w bazylice Świętego Piotra z okazji 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka.

Mszę odprawił dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re.

Kardynał Comastri, emerytowany archiprezbiter bazyliki Świętego Piotra, mówił w kazaniu, że życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa. Przywołując słowa papieża: „święci nie żądają od nas oklasków, ale byśmy ich naśladowali”, zachęcił do refleksji o tym, „czego świętość tego niezwykłego ucznia Jezusa uczy nas w XXI wieku”.

Odwaga św. Jana Pawła II

Był człowiekiem odważnym w epoce wielkich lęków, był człowiekiem zdecydowanym i konsekwentnym w epoce kompromisów i programowego niezdecydowania

— mówił włoski kardynał.

Podkreślił, że Jan Paweł II odważnie bronił pokoju, „gdy szalały wichry wojny”.

Któż nie pamięta odwagi jego powtarzanych i żarliwych apeli, nawet gdy ich nie słuchano?

— dodał.

Niekiedy wydawał się jak prorok przemawiający na pustyni obojętności

— ocenił, przypominając, że obecnie apele o pokój kontynuuje papież Franciszek.

„Jana Pawła II nie słuchano, ale historia dowodzi, że miał rację, bardziej dziś niż wczoraj” - powiedział kardynał Comastri.

Mówił, że polski papież wielokrotnie narażał się na niepopularność, aby „pozostać niezłomnie wiernym swojemu zadaniu sługi prawdy”.

Kardynał Angelo Comastri zauważył, że Jan Paweł II „był odważnym człowiekiem w obronie rodziny w czasach, gdy zatracono świadomość nieusuwalnej dwoistości „mąż-żona” i „ojciec-matka”„.

Jego nauczanie w obronie rodziny było nieustępliwe i pełne zapału

— dodał.

Myślę, że Jan Paweł II poczuł bolesną ranę w sercu, gdy pojawiła się wiadomość, że Parlament Europejski nie był w stanie uzgodnić definicji rodziny; fakt ten był niezwykle poważny i wskazywał na zagubienie europejskiego sumienia

— wyznał.

W obronie życia

Kardynał Comastri mówił, że papież Polak odważnie występował w obronie godności ludzkiego życia, „każdego ludzkiego życia”.

Przypomniał też o związkach Jana Pawła II z młodzieżą i o żarliwym apelu o nawrócenie, jaki wystosował w 1993 roku do mafii na Sycylii.

W mszy w bazylice Świętego Piotra uczestniczyło kilka tysięcy osób. Obecni byli m.in. ambasadorowie RP we Włoszech Anna Maria Anders i przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski. Przybyli liczni współpracownicy Jana Pawła II, wśród nich kardynał Stanisław Dziwisz, a także przedstawiciele duchowieństwa z Watykanu, Rzymu i Polski, polscy pielgrzymi, przedstawiciele Polonii.

gah/PAP